Aktywna sobota…urodziny kota! | MADEinENDURO.COM - Long way to become RedBull Romaniacs...
Nasampierw z rana w towarzystwie Swena doszla do skutku trenirofka. Na nasze nieszczescie zaczelo troche sniezyc ale ENDURO NIE PEKA :)
Swen mial niewatpliwa przyjemnosc dosiasc czegos co lata a ja mialem niewatpliwa nieprzyjemnosc znowu urwac kamere z kasku. Mocowania kamety Contour to badziew nieprzecietny!!!
Wieczorkiem zgodnie z planem razem ze Swenem udalismy sie na Wiosennego Tulacza powalczyc z bezsenna noca.
Wynik to ok 30km natulaczowane, 2 punkty olane sikiem prostym, jeden nieznaleziony, reszta odhaczona :) Szkoda tylko ze czasami z powodu sniegu widocznosc spadla do kilku metrow a nad ranem wszystko co bylo zmoczone sniegiem poprostu zamarzalo :(
I taki to byl nasz Active Prima Aprilis.
(Visited 3 times, 1 visits today)
Brak komentarzy
Napisz komentarz