Nocka by Night – leśne tirarira…
MADEinENDURO w: Adventure, Survival | Brak komentarzy | Luty 17, 2017Była i zaraz będzie następna… Taki sposób na odreagowanie szarości dnia codziennego.
Była i zaraz będzie następna… Taki sposób na odreagowanie szarości dnia codziennego.
Czas szykować się do sezonu i moto odgruzować tak by cieszyć się z jazdy a nie wnerwiać usterkami. Przy okazji warsztatowe 4 x TIP…
Nic dodać nic ująć… Na takich wypadach ma być FUN w pewnym określonym stylu, przy czym pewne zdobycze cywilizacji się omija szerokim łukiem… :)
No i było jak wyproszone gdzieś tam na górze :) Swen podał termin z czapy i trafił jak fix… Dopisała nam pogoda na wypad. Mieliśmy już akcje z 4C i deszcz a teraz -15C i mnóstwo śniegu :)
Jeden wypad goni następnym i gdzieś mi umknęła krótka relacja. Wypad na endurzenie plus nocka w terenie gdzieś przy Strefa Baltic.
Wystąpił problem z kickstarterem i znalazło się jego rozwiązanie… :)
Trochę oldschoola na poniedziałkowy poranek w pracy… :) Z urzekającą narracją :)
Jakiś czas temu popełniłem tekst o pewnej magicznej klamce. Od tego momentu czas można by było liczy w perypetiach itd… ale przyszedł w końcu czas na podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Znaczy się nie są one moje… One są Swena…